Wielu twórców aplikacji mobilnych popełnia kosztowny błąd, starając się już w pierwszej wersji swojego produktu zawrzeć wszystkie możliwe funkcje. Łatwo ulec pokusie dopracowania każdego szczegółu także w warstwie wizualnej.
Stworzenie aplikacji przy takim podejściu jest czasochłonne, a cały proces ciągnie się miesiącami – przekładając się na bardzo wysokie koszty. Często gdy wszystko jest już gotowe okazuje się jednak, że produkt nie trafia w potrzeby użytkowników, nikt nie chce z niego korzystać (nie mówiąc już o płaceniu za niego).
Wszystkich tych problemów można uniknąć stosując strategię MVP (ang. Minimum Viable Product) czyli przygotowania wersji, która zawiera minimum potrzebne aby sprawdzić czy pomysł ma sens i czy istnieje wystarczająco duża grupa docelowa.
Czym jest Minimum Viable Product?
Minimum Viable Product, czyli MVP, to strategia sporządzona z myślą o przekuciu innowacyjnego pomysłu na produkt w rzeczywistość.
Czynnikiem decydującym o jej skuteczności i wydajności są testy w rynkowych realiach.
Pozwalają one:
- obserwować reakcje ludzi na produkt na wczesnym etapie jego rozwoju
- wprowadzać niezbędne, natychmiastowe korekty i ulepszenia
„Rent the Runway”, firma zajmująca się wypożyczaniem sukienek, jest jednym z wielu podmiotów, które wykorzystały MVP. Zanim jej właściciele przystąpili do budowy wyjściowej koncepcji w sieci, przetestowali swój model, użyczając stroje studentkom. Wszystkie potencjalne klientki mogły przymierzyć ubrania przed ich wypożyczeniem. Zastosowanie MVP okazało się bardzo efektywne: aż 34% kobiet opuściło siedzibę „Rent the Runway” z wybraną kreacją.
Oto cztery proste sposoby na sprawdzenie potencjału i żywotności wizji danego produktu:
1. Skorzystaj z platformy Tumblr
Twój pomysł może zmaterializować się w sieci bez zapisania nawet pojedynczej linijki kodu. Strona „Tumblr” jest dostępna od zaraz. Sklep internetowy „Of a Kind”, prowadzący sprzedaż ekskluzywnej odzieży i dodatków zaprojektowanych przez młodych kreatorów mody, uruchomił usługi na tej łatwej w obsłudze platformie. Skromne początki z czasem zapewniły lojalność licznej rzeszy konsumentów. Ostatecznie firma „przeprowadziła się” na znacznie bardziej rozbudowaną witrynę, obsługującą nieporównanie większy rynek. W 2010 roku oferowała dwa produkty w tygodniu — obecnie wystawia całe kolekcje tysięcy projektantów.
2. Wykorzystaj landing page (stronę docelową)
Sprowadzenie wielu użytkowników na Twoją witrynę jest ważne — od tego zależy zainteresowanie produktem.
Landing page składa się z elementów, które zachęcają użytkownika do skorzystania z usługi lub zakupu produktu.
Należą do nich:
- slogan — intrygujący, o przyjemnym wydźwięku, nieprzeładowany i czytelny, zbliżony do nazwy i logo produktu
- prośba o podanie adresu e-mailowego
- dodatkowe, zwięzłe informacje zawarte w kilku punktach
- przycisk rejestracji, pozostający w tym samym, widocznym miejscu podczas przewijania tekstu
- prezentacja filmowa produktu i jego zastosowań
3. Udostępnij materiał filmowy
Krótki film o produkcie to również MVP — formą przypomina instrukcję obsługi lub intensywny kurs.
„Dropbox” przedstawił swój pierwszy MVP za pośrednictwem prostej animacji. Przybliżył w niej powszechny problem i zaprezentował jego rozwiązanie. Film ten, któremu równolegle towarzyszyły nowatorskie techniki marketingu wirusowego, pomógł firmie pozyskać w ciągu pięciu lat 100 milionów użytkowników.
Start-up „DollarShaveClub.com” skorzystał z nieco innego podejścia: opublikował humorystyczną miniaturę filmową, która spełniła swoją informacyjną funkcję. Komiczny ton przekazu rozbawił odbiorców, co znacznie zwiększyło popularność materiału.
4. Wypróbuj wspieram.to — lokalny odpowiednik „Kickstartera”
Portal ten sprawdzi potencjał Twojego produktu.
Jeśli ludzie zechcą sfinansować Twoją inicjatywę, uzyskasz zarówno zaufanie, jak i środki pieniężne, aby osiągnąć swój cel.
„Foldio”, składane przenośne studio fotograficzne, które pozwala robić wysokiej jakości zdjęcia smartfonem, zapoczątkowało 18 listopada 2013 kampanię „Kickstartera”. Po trzech dniach udało się zebrać 24.190 dolarów (pożądaną kwotą wyjściową było 10.000 dolarów). Tak entuzjastyczna reakcja jest oczywistym potwierdzeniem, że zmierzasz we właściwym kierunku.
Definiując Twój MVP
Mimo że w naszej branży termin 'MVP’ rzucany jest dość często, my uznajemy jego użycie za uzasadnione wówczas, gdy produkt jest dostatecznie dobrym punktem, by po wprowadzeniu na rynek zdołał się przebić i stworzyć bazę użytkowników — wyjaśnia Paul Choi, prezes „Worry Free Labs”, firmy zajmującej się projektowaniem i rozwojem strategii mobilnych UX.
Udany MVP wskaże:
- najlepsze cechy/funkcje produktu
- co należy zmienić
- faktyczny potencjał rynkowy Twojego produktu
Jeśli wstępny MVP nie odniesie sukcesu, unikniesz pozornie nieuchronnego niepowodzenia swojego projektu. Pierwszy MVP jest jedynie wstępną próbką. W początkowej fazie rozwoju produktu dysponujesz ogromną elastycznością. Będziesz kontynuować wprowadzanie zmian — być może w wielu odsłonach kolejnych MVP — aż nie uzyskasz oczekiwanej aprobaty klientów.
Jeżeli Twoja aplikacja nie trafi z miejsca do sklepu i nie zdobędzie pół miliona użytkowników, nie przejmuj się. Testuj i jeszcze raz testuj. Nie obawiaj się wystawiać i wprowadzać tylu wersji, ile będzie trzeba, by produkt usatysfakcjonował Ciebie i Twoich użytkowników. Będzie coraz lepiej — zapewnia Rameet Chawla z firmy „Fueled”.
MVP dla platform
Kiedy produktem jest platforma, podstawowe zasady MVP pozostają bez zmian. Odmienny jest rezultat.
MVP wypróbowuje koncepcję produktu jednostronnego. W przypadku platformy skupia się na wykonalności głównej transakcji. Testuje model biznesowy platformy z minimalną ilością niestandardowego kodowania i złożonych funkcji. Nie oznacza to, że ma postać surową, wybrakowaną. Zawiera wszystkie niezbędne funkcje zwiększające wydajność i możliwości. Wprowadzasz podstawowy, ale kompletny produkt, którego efektywność wzrasta. Podstawowa metodologia brzmi: buduj, oceniaj, ucz się szybko i powtarzaj.
Mianem głównej transakcji określa się niezbędną dla platformy wymianę wartości między dwiema grupami użytkowników.
Na przykład właściciele „Uber” początkowo nie wyposażyli swojej platformy w podział taryf, grywalizację, liczniki i nagrody. Zajęli się wyłącznie główną transakcją: dobraniem kierowców i pasażerów na podstawie odległości. Pozostałe funkcje zostały dodane później. Konsekwentne doskonalenie głównej transakcji było cenną nauką, której odkrycia pozwoliły wzbogacić kolejne typy kursów („UberT”, „UberPool” itd.).
W 1995 „Amazon” był niczym więcej, jak garstką osób, które przygotowywały i nadawały paczki z garażu, napisał „Time Magazine”. Zanim pojawił się właściwy dostawca, założyciele firmy kupowali i pakowali towary ręcznie. Przez lata na ich platformę nie mieli wstępu inni sprzedawcy. Najpierw należało ustalić, co może być sprzedawane i w jaki sposób. Początek działalności cechowała więc ostrożna oszczędność, prostota. Wykorzystanie całego arsenału przeróżnych, wyszukanych opcji groziłoby kosztowną pomyłką. Intencją nadrzędną było sprawdzenie, czy koncepcja przyjmie się, jak można będzie ją poprawić i rozbudować.
Natomiast „Fundacja Taproot” podjęła współpracę z „NEO” celem zbudowania dwustronnego rynku, który połączyłby wykwalifikowanych wolontariuszy z organizacjami non-profit. Rezultatem tego związku jest obecnie platforma „Taproot+”. W fazie wstępnej składała się zaledwie z kilku ręcznie zbudowanych stron do przeglądania. Loginy, zautomatyzowany back-end, odpowiednie algorytmy i szablonowe strony biznesowe zostały w MVP pominięte. Obsługa miała charakter manualny. Dzięki temu zidentyfikowano nieodzowne elementy, które wprowadzono do późniejszej, rozszerzonej wersji. Operatorzy poznawali potrzeby danej społeczności, by precyzyjnie dostosować swój produkt. Udoskonalona główna transakcja — właściwi wolontariusze trafiający do odpowiednich organizacji non-profit — dostarczyła kluczową wiedzę, by mogły rozkwitnąć inne aspekty zaawansowanej platformy.
Z wszechstronną wiedzą o MVP możesz teraz przystąpić do opracowania dobrego briefu aplikacji mobilnej.
Bardzo chętnie pomożemy w przygotowaniu MVP Twojej aplikacji mobilnej — napisz do nas, aby dowiedzieć się jak możemy pomóc!